NecroVision (2009) POLISH REPACK GTX BOX Team
Opis:
Wymagania sprzętowe:
Przykładowe obrazki z gry:
Opis:
Ukazana z perspektywy pierwszej osoby strzelanina, stworzona przez polskie studio The Farm 51. Wykorzystuje ona ulepszoną technologię, zapożyczoną z innego rodzimego hitu - Painkillera.
NecroVision polskiego studia Farm 51 to przedstawiciel gatunku FPS, z akcją rozgrywającą się w czasie pierwszej wojny światowej. Z tymże, ponieważ sprzęt bojowy z tamtych czasów jest trochę zbyt mało efektowny jak na wymogi ówczesnych FPS, autorzy postanowili dodać kilka elementów nadających grze specyficznego, nadnaturalnego charakteru. Mowa o mocach nadprzyrodzonych, wampirach, demonach czy zombie. Do stworzenia NecroVision, programiści z Farm 51 użyli nieco podrasowanego silnika, zastosowanego wcześniej w grze Painkiller.
Fabuła przenosi nas do początku dwudziestego stulecia, a konkretnie do roku 1916. Ludzkość, stojąca w obliczu globalnego konfliktu, nie zdaje sobie sprawy, że głęboko pod ziemią rozwija się cywilizacja wampirów. Ukryta przed słońcem, zajmująca się wydobywaniem cennych surowców, rasa krwiopijców, przez wiele lat trwała niepokojona. Niestety, wraz z jej rozwojem technologicznym przyszła fascynacja czarną magią. Te niebezpieczne zabawy zaowocowały otwarciem portalu do wymiaru zamieszkanego przez Demony. Piekielne stwory, z zapałem właściwym swemu gatunkowi, zabrały się do eksterminacji wampirów. Wybuchła wielka wojna, w której szala zwycięstwa przechylała się coraz bardziej na stronę najeźdźców. Armie Demonów okazały się tak silne, że nawet specjalne, wampiryczne jednostki Shadow Warriors zaczęły ustępować pola. Jedynym ratunkiem było szukanie pomocy wśród wojsk ludzi, stacjonujących na frontach pierwszej wojny światowej. Specjalnie oszołomieni żołnierze są porywani i rzucani do walki przeciw hordom Demonów. Gracze wcielają się w rolę jednego z uczestników tych starć.
Naszym zadaniem jest przetrwanie w tych niezwykle trudnych warunkach i jednoczesne wykonanie szeregu zadań. Zamiarem twórców było stworzenie gry niebanalnej, takiej która się nie znudzi po kilku misjach. Dlatego też, lista celów jest zróżnicowana, a co więcej, poszczególne etapy można ukończyć na różne sposoby. Ci gracze, którzy są znakomitymi strzelcami i dobrze czują się w roli maszyn do zabijania, mogą zdać się na siłę ognia i poświęcić czas na ogólną rozwałkę. Mniej sprawni wojownicy, lub wielbiciele bardziej subtelnych rozwiązań, mają szansę oddać się rozwiązywaniu zagadek i puzzli, pozwalających ominąć wiele niebezpiecznych miejsc i uniknąć niejednego starcia.
W czasie rozgrywki walczymy z zarówno żywymi, ludzkimi żołnierzami, jak i hordami zombich i nieumarłych. Stawiamy też czoła samym Demonom. Na drodze stają nam także olbrzymie wozy bojowe oraz potwornie silni bossowie. Twórcy NecroVision, wychodząc z założenia, że początek dwudziestego wieku był okresem poszukiwania coraz bardziej przerażających broni masowego rażenia, sami popuścili nieco wodzy fantazji. Poskutkowało to stworzeniem serii wojowników, będących pewnego rodzaju cyborgami złożonymi z części ciał, maszyn parowych i pierwszych karabinów maszynowych. Pamiętano jednak o specyficznym klimacie i trzymaniu się (oczywiście w miarę możliwości), realiów historycznych, dlatego też owe stwory bardziej przypominają te znane z Silent Hill niż Quake 4.
Przetrwanie w takich okolicznościach do łatwych nie należy, dlatego też gracze muszą wykazać się mistrzostwem w używaniu dostępnych narzędzi walki. A zestaw jest całkiem pokaźny, począwszy od autentycznych, używanych podczas I Wojny Światowej broni palnych i do starć wręcz, poprzez sprzęt tworzony przez wampirzych naukowców, a skończywszy na demonicznych wynalazkach. Bardzo ciekawym pomysłem jest możliwość wykonywania kombosów, zwiększających skuteczność walki wręcz (kombinacje z użyciem ataków bagnetem, kopnięciem i uderzeniem kolbą karabinu), karabinów maszynowych (szczególnie celna seria może nawet przeciąć rywala na pół) i snajperskich (celny strzał wytrąca broń przeciwnikowi, czyniąc go niemal bezbronnym).
Tryb multiplayer nie został potraktowany po macoszemu, a nawet wprost przeciwnie. Mapy do rozgrywki wieloosobowej dzielą się na dwa rodzaje: odzwierciedlające jak najwierniej pola walki I Wojny Światowej oraz te fantastyczne, położone w krainie wampirów i demonów. Przy okazji tych pierwszych możemy bawić się na kilka sposobów (tradycyjny deathmatch, lub misje zakładające wykonanie jakiegoś zadania). Druga grupa map daje nam szansę wcielenia się we wszystkie występujące w grze rasy i używania ich specjalnych broni. Niezależnie od rodzaju mapy, rozszerza się zakres sposobów eksterminacji rywala. W trybie multiplayer zwiększa się ilość kombosów, pojawiają się takie elementy jak możliwość zakładania pułapek, użycia gazu bojowego, czy wezwania wsparcia artyleryjskiego.
NecroVision polskiego studia Farm 51 to przedstawiciel gatunku FPS, z akcją rozgrywającą się w czasie pierwszej wojny światowej. Z tymże, ponieważ sprzęt bojowy z tamtych czasów jest trochę zbyt mało efektowny jak na wymogi ówczesnych FPS, autorzy postanowili dodać kilka elementów nadających grze specyficznego, nadnaturalnego charakteru. Mowa o mocach nadprzyrodzonych, wampirach, demonach czy zombie. Do stworzenia NecroVision, programiści z Farm 51 użyli nieco podrasowanego silnika, zastosowanego wcześniej w grze Painkiller.
Fabuła przenosi nas do początku dwudziestego stulecia, a konkretnie do roku 1916. Ludzkość, stojąca w obliczu globalnego konfliktu, nie zdaje sobie sprawy, że głęboko pod ziemią rozwija się cywilizacja wampirów. Ukryta przed słońcem, zajmująca się wydobywaniem cennych surowców, rasa krwiopijców, przez wiele lat trwała niepokojona. Niestety, wraz z jej rozwojem technologicznym przyszła fascynacja czarną magią. Te niebezpieczne zabawy zaowocowały otwarciem portalu do wymiaru zamieszkanego przez Demony. Piekielne stwory, z zapałem właściwym swemu gatunkowi, zabrały się do eksterminacji wampirów. Wybuchła wielka wojna, w której szala zwycięstwa przechylała się coraz bardziej na stronę najeźdźców. Armie Demonów okazały się tak silne, że nawet specjalne, wampiryczne jednostki Shadow Warriors zaczęły ustępować pola. Jedynym ratunkiem było szukanie pomocy wśród wojsk ludzi, stacjonujących na frontach pierwszej wojny światowej. Specjalnie oszołomieni żołnierze są porywani i rzucani do walki przeciw hordom Demonów. Gracze wcielają się w rolę jednego z uczestników tych starć.
Naszym zadaniem jest przetrwanie w tych niezwykle trudnych warunkach i jednoczesne wykonanie szeregu zadań. Zamiarem twórców było stworzenie gry niebanalnej, takiej która się nie znudzi po kilku misjach. Dlatego też, lista celów jest zróżnicowana, a co więcej, poszczególne etapy można ukończyć na różne sposoby. Ci gracze, którzy są znakomitymi strzelcami i dobrze czują się w roli maszyn do zabijania, mogą zdać się na siłę ognia i poświęcić czas na ogólną rozwałkę. Mniej sprawni wojownicy, lub wielbiciele bardziej subtelnych rozwiązań, mają szansę oddać się rozwiązywaniu zagadek i puzzli, pozwalających ominąć wiele niebezpiecznych miejsc i uniknąć niejednego starcia.
W czasie rozgrywki walczymy z zarówno żywymi, ludzkimi żołnierzami, jak i hordami zombich i nieumarłych. Stawiamy też czoła samym Demonom. Na drodze stają nam także olbrzymie wozy bojowe oraz potwornie silni bossowie. Twórcy NecroVision, wychodząc z założenia, że początek dwudziestego wieku był okresem poszukiwania coraz bardziej przerażających broni masowego rażenia, sami popuścili nieco wodzy fantazji. Poskutkowało to stworzeniem serii wojowników, będących pewnego rodzaju cyborgami złożonymi z części ciał, maszyn parowych i pierwszych karabinów maszynowych. Pamiętano jednak o specyficznym klimacie i trzymaniu się (oczywiście w miarę możliwości), realiów historycznych, dlatego też owe stwory bardziej przypominają te znane z Silent Hill niż Quake 4.
Przetrwanie w takich okolicznościach do łatwych nie należy, dlatego też gracze muszą wykazać się mistrzostwem w używaniu dostępnych narzędzi walki. A zestaw jest całkiem pokaźny, począwszy od autentycznych, używanych podczas I Wojny Światowej broni palnych i do starć wręcz, poprzez sprzęt tworzony przez wampirzych naukowców, a skończywszy na demonicznych wynalazkach. Bardzo ciekawym pomysłem jest możliwość wykonywania kombosów, zwiększających skuteczność walki wręcz (kombinacje z użyciem ataków bagnetem, kopnięciem i uderzeniem kolbą karabinu), karabinów maszynowych (szczególnie celna seria może nawet przeciąć rywala na pół) i snajperskich (celny strzał wytrąca broń przeciwnikowi, czyniąc go niemal bezbronnym).
Tryb multiplayer nie został potraktowany po macoszemu, a nawet wprost przeciwnie. Mapy do rozgrywki wieloosobowej dzielą się na dwa rodzaje: odzwierciedlające jak najwierniej pola walki I Wojny Światowej oraz te fantastyczne, położone w krainie wampirów i demonów. Przy okazji tych pierwszych możemy bawić się na kilka sposobów (tradycyjny deathmatch, lub misje zakładające wykonanie jakiegoś zadania). Druga grupa map daje nam szansę wcielenia się we wszystkie występujące w grze rasy i używania ich specjalnych broni. Niezależnie od rodzaju mapy, rozszerza się zakres sposobów eksterminacji rywala. W trybie multiplayer zwiększa się ilość kombosów, pojawiają się takie elementy jak możliwość zakładania pułapek, użycia gazu bojowego, czy wezwania wsparcia artyleryjskiego.
Wymagania sprzętowe:
Rekomendowane: Core 2 Duo 1.8 GHz, 2 GB RAM, karta grafiki 512 MB (GeForce 8800 lub lepsza), 8 GB HDD, Windows XP SP2/Vista
Przykładowe obrazki z gry:
1.Pobierz
2.Zainstaluj Grę
3.Graj
2.Zainstaluj Grę
3.Graj
Rozmiar/Total Size (WinRaR): 4,3 GB
Zawartosc Uploadu: PLIK .ISO,
Rodzaj Kompresji: .rar
Wersja Jezykowa: PL
Dane Naprawcze: 3%
Hasło: BRAK
Pobrałeś zostaw LIKE Prosze :winked: Zawartosc Uploadu: PLIK .ISO,
Rodzaj Kompresji: .rar
Wersja Jezykowa: PL
Dane Naprawcze: 3%
Hasło: BRAK
Aby zobaczyć ukryty tekst, musisz być zalogowany. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się!
Aby zobaczyć ukryty tekst, musisz być zalogowany. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się!
Aby zobaczyć ukryty tekst, musisz być zalogowany. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się!
Aby zobaczyć ukryty tekst, musisz być zalogowany. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się!
Komentarze (0)